Wszystkie recenzje, inne teksty, zdjęcia stosików i zdjęcia książek zamieszczone na blogu Siostry W Bibliotece są naszą własnością i nie zgadzamy się na ich kopiowanie bez naszej wiedzy i zgody.
(Na mocy Dz.U.1994 nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

niedziela, 6 maja 2012

Życie codzienne w Delhi - Maria Skakuj - Puri

Tytuł oryginału: Życie codzienne w Delhi
Tytuł polski: Życie codzienne w Delhi
Autorka: Maria Skakuj - Puri
Data premiery: 1.03.2011 r.
Wydawca: DIALOG
Liczba stron: 483

"Książka stanowi doskonałe, bogato ilustrowane fotografiami wprowadzenie do historii, topografii i kultury współczesnego Delhi. Opowiada o rozmaitych aspektach życia codziennego jego mieszkańców i problemach, z którymi się borykają. Autorka, znająca Delhi od podszewki, kreśli fascynującą panoramę jego różnorodności społecznej, wyznaniowej i obyczajowej, starając się pokazać, jak wszechobecność wielu religii wpływa na charakter miasta i światopogląd delhijczyków. Barwny język, w którym pobrzmiewają osobiste nuty, sprawia, że Życie codzienne w Delhi to lektura, od której trudno się oderwać."

                                                                  - od wydawcy

   Kiedy w październiku otrzymałam listę lektur, która zawierała kilkanaście pozycji, załamałam ręce. Czytanie lektur prawie zawsze było dla mnie męką. Nie chodziło o pozycje jakie tam były, tylko o przymus czytania, a przymusów nie lubię. Choć muszę przyznać, że listy lektur zawierają kilka ciekawych pozycji, do których raz na jakiś czas muszę wrócić, bo inaczej będę chora. Tak więc około tygodnia temu postanowiłam, że może dobrze by było się zainteresować przeczytaniem chociaż kilku pozycji przed sesją (miesiąc czasu to mimo wszystko trochę czasu).

   I takim oto sposobem nabyłam w wydziałowej czytelni tę książkę. I co się okazało? Okazało się, że po przebrnięciu z wielkim trudem przez rozdział o geografii i topografii miasta (no chyba,że ktoś lubi takie tematy), reszta nie jest taka zła. Napisana jest przystępnym językiem, są klarowne informacje, jednym słowem nie trzeba zadawać sobie pytania O czym ta kobieta pisze?

   Największym zaskoczeniem dla mnie, osoby, która o Indiach, przed dostaniem się na indologię, wiedziała tyle co nic, były informacje zawarte w książce. Zawsze Indusi (dla jasności - hindus to wyznawca hinduizmu) kojarzyli mi się ze spokojnym narodem, a tu okazuje się, że w Delhi jest prawie największy odsetek gwałtów w całych Indiach. Kolejną rzeczą było to, że w konstytucji jest napisane, że samobójstwo jest karalne (niedorzeczne - skoro umrze to jak ma odpowiedzieć za to w sądzie?), jak również wycinanie drzew. Będąc przy temacie sądownictwo/policja/prawo to Indie są chyba najbardziej skorumpowanym państwem, o jakim miałam okazję czytać. Dobrym przykładem jest odniesienie się do wyżej wspomnianego wycinania drzew. Policja ani sądy nie reagują na ten precedens czyniony przez mafię budowlaną, gdyż ta opłaca wszystkie niezbędne łapówki.

   To tylko niektóre informacje, które mogłyby zaskoczyć. Tak więc nie będę Wam zdradzać więcej szczegółów. Jedyne, co mogę zrobić, to zachęcić was do przeczytania. Jest to książka, która rozwinie wiedzę na temat innej kultury od europejskiej. Ponadto jest w niej wiele zdjęć, które można zobaczyć tylko w prywatnych zbiorach fotografii ludzi, którzy odwiedzili ten niezwykły i kolorowy kraj. Nie jest to książka wyłącznie dla osób, które Indiami się interesują, ale dla wszystkich tych, którzy chociażby zafascynowane są podróżami bądź realiami w tym państwie Bo ile tak naprawdę dochodzi do nas informacji o Indiach?

  Ciężko jest ocenić taką książkę, gdyż są to suche fakty, które na wyobraźnię oddziałują tylko w sposób chętnie bym tam pojechał/ła. W każdym razie:
Ocena: 5+/6 - odjęłam pół oceny za słabo rozwinięty wątek dotyczący ubioru i kolorów oraz za całkowity brak elementu kuchni indyjskiej, nawet tylko w zarysie, gdyż jest ona tak różnorodna, że można napisać o tym osobną książkę.

★★★★★★★★★☆

   Muzyka: Kiroshi Amonkar - Rag Haunsadhwani (Tarana)

4 komentarze :

  1. Niestety nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. zostałaś oTAGowana do blogowej zabawy :)
    szczegóły u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobnie, jak Larysia, nie czytam tego typu lektur i wątpię żebym się do nich przekonała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej Alicja, zostałaś oTAGowana i zaproszona do wspólnej zabawy! Po więcej informacji zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla nas wielką motywacją do pisania tego bloga i ulepszania go, dlatego dziękujemy bardzo za każde słowo :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka