Tytuł: Chłopcy
Autor: Jakub Ćwiek
Data wydania: 7 listorpada 2012 r.
Wydawca: Sine Qua Non
Liczba stron: 320
"Rykiem silników, hukiem wystrzałów i głośnym: BANGARANG! - tak zwiastują swoje przybycie Zaginieni Chłopcy, najbardziej niezwykły gang motocyklowy na świecie. Niegdyś wierni towarzysze Piotrusia Pana, dziś odziane w skórzane kurtki zakapiory pod wodzą zabójczo seksownej Dzwoneczek. Zrobią wszystko by przetrwać... i dobrze się przy tym bawić. Bez względu na cenę.
Jakub Ćwiek powraca z nową wystrzałową historią! Przekonajcie się, co wyjdzie z połączenia ciężkiego klimatu rodem z popularnego serialu Sons of Anarchy z bajkowymi postaciami z klasycznej powieści Jamesa M. Barriego Piotruś Pan."
Jakub Ćwiek powraca z nową wystrzałową historią! Przekonajcie się, co wyjdzie z połączenia ciężkiego klimatu rodem z popularnego serialu Sons of Anarchy z bajkowymi postaciami z klasycznej powieści Jamesa M. Barriego Piotruś Pan."
- lubimyczytać.pl
Chłopcy | Chłopcy 2. Bangarang | Chłopcy 3. Zguba | Chłopcy 4. Największa z przygód
Już pisałam to wielokrotnie, ale powtórzę. Nie przepadam za fantastyką, a polską znam jeszcze słabiej niż zagraniczną. Jednak, gdy przez przypadek w jednej z księgarń znalazłam trzeci tom, to mnie oczarowała ta książką. Wizualnie i fabularnie! Jestem wielką fanką Piotrusia Pana chłonę wszystko, co z nim związane. A jak jeszcze przerobiono opowieść na formę ciężką, z pazurem, to wiedziałam, że to będzie hit. I nie zawiodłam się!
Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Autor nie zanudza czytelnika zbędnymi opisami czy nieistotnymi wątkami. Książka jest pełna akcji, a czytelnik pochłania ją jednym tchem, tylko dlatego żeby przekonać się jak to się wszystko skończy. Bohaterowie są świetnie wykreowani, tak dobrze, że nawet jestem w stanie uwierzyć, że to właśnie oni byli kiedyś tymi chłopcami ze świty Piotrusia Pana.
Ilustracje idealnie oddają klimat książki. Aczkolwiek okładkę i grafiki ze środka robiło dwóch różnych ilustratorów. Muszę przyznać, że wizja Dzwoneczka z okładki bardziej mi przypadła do gustu niż ta na kartach książki. Niemniej jednak obu artystom udało się wpasować do mrocznego klimatu utworu. Cieszę się, że wydawnictwo postawiło na białe tło okładki.
Książka składa się z kilku dłuższych rozdziałów, w których czytelnik powoli odkrywa, co wydarzyło się, gdy Piotruś Pan pokonał kapitana Haka i jak po tych wydarzeniach musiała radzić sobie Dzwoneczek i Zagubieni Chłopcy. Szczerze powiedziawszy to muszę przyznać, że gdyby Piotruś Pan i jego banda byli prawdziwi to z chęcią dołączyłbym do nich. I tak mamy tu walkę z zombie podobnymi stworami, magiczne przemieszczanie się przez Skrót czy nawet niebiezpieczne spotkanie z Cieniem. Przy tej książce naprawdę nie można sie nudzić i powinien ja przeczytać każdy kto choć trochę lubi mocny klimat panujący w książęce czy Piotrusia Pana i jego przygody. Już nie mogę sie doczekać, aż przeczytam kolejne tomy!
Po skończeniu bardzo chciałam wziąć się za następny tom, ale stwierdziłam, że poczekam i odłoże tę przyjemność na inny dzień. Po pierwsze nie chciałabym Was zanudzić cały czas tą samą tematyką, a po drugie mam jeszcze kilka innych serii, które zaczęłam, m. in. Grę o Tron. Już nie mogę się doczekać, aż znów zacznę oglądać serial. Na razie zaczęłam 3 sezon.
Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Autor nie zanudza czytelnika zbędnymi opisami czy nieistotnymi wątkami. Książka jest pełna akcji, a czytelnik pochłania ją jednym tchem, tylko dlatego żeby przekonać się jak to się wszystko skończy. Bohaterowie są świetnie wykreowani, tak dobrze, że nawet jestem w stanie uwierzyć, że to właśnie oni byli kiedyś tymi chłopcami ze świty Piotrusia Pana.
Ilustracje idealnie oddają klimat książki. Aczkolwiek okładkę i grafiki ze środka robiło dwóch różnych ilustratorów. Muszę przyznać, że wizja Dzwoneczka z okładki bardziej mi przypadła do gustu niż ta na kartach książki. Niemniej jednak obu artystom udało się wpasować do mrocznego klimatu utworu. Cieszę się, że wydawnictwo postawiło na białe tło okładki.
Książka składa się z kilku dłuższych rozdziałów, w których czytelnik powoli odkrywa, co wydarzyło się, gdy Piotruś Pan pokonał kapitana Haka i jak po tych wydarzeniach musiała radzić sobie Dzwoneczek i Zagubieni Chłopcy. Szczerze powiedziawszy to muszę przyznać, że gdyby Piotruś Pan i jego banda byli prawdziwi to z chęcią dołączyłbym do nich. I tak mamy tu walkę z zombie podobnymi stworami, magiczne przemieszczanie się przez Skrót czy nawet niebiezpieczne spotkanie z Cieniem. Przy tej książce naprawdę nie można sie nudzić i powinien ja przeczytać każdy kto choć trochę lubi mocny klimat panujący w książęce czy Piotrusia Pana i jego przygody. Już nie mogę sie doczekać, aż przeczytam kolejne tomy!
Po skończeniu bardzo chciałam wziąć się za następny tom, ale stwierdziłam, że poczekam i odłoże tę przyjemność na inny dzień. Po pierwsze nie chciałabym Was zanudzić cały czas tą samą tematyką, a po drugie mam jeszcze kilka innych serii, które zaczęłam, m. in. Grę o Tron. Już nie mogę się doczekać, aż znów zacznę oglądać serial. Na razie zaczęłam 3 sezon.
★★★★★★★★☆☆
"Chłopców" czytałam i historia ta mnie zaczarowała! ;)
OdpowiedzUsuńMnie rownież. Bardzo podoba mi sie ten nietypowy pomysł na kontynuację jednej z moich ulubionych książek dzieciństwa!
UsuńMnie niestety "Chłopcy" podobali się najmniej ze wszystkich książek Ćwieka. Nie odpowiadał mi klimat.
OdpowiedzUsuńFakt, klimat bardzo nietypowy. Dlatego rozumiem, że nie każdemu mógł przypaść do gustu. ;)
UsuńZdecydowanie nie moja tematyka. Spasuję :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńRozglądam się powoli za pierwszym tomem, bo fabuła brzmi naprawdę zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńGwarantuję, że jak już znajdziesz to nie pożałujesz lektury! :D
UsuńNie słyszałam, ale to nie bardzo mój typ ;))
OdpowiedzUsuńMam świadomość, że klimat książki nie każdemu przypadnie do gustu. :)
Usuń